Maluchy szybko zaprzyjaźniły się z towarzyszem, spędzając z nim czas wśród okrzyków radości.
Szaleństwo na świeżym powietrzu oraz łapanie dużych i małych baniek – to nasze maluchy lubią chyba najbardziej.
Tego dnia było bardzo głośno i radośnie a wrażeń było co niemiara. Szczęśliwe i zmęczone szybciutko zjadły obiadek, po którym zasnęły jak aniołki.
Co tu więcej pisać? Zobaczcie Państwo sami! Zapraszamy do fotorelacji.