Lecą płatki z nieba, lecą wciąż bez końca
Każda inna, każda piękna, iskrzą się do słońca.
Lecą z nieba gwiazdki wesołe śnieżynki,
różne wzory, jeden kolor śmieją się im minki.
Białe, bielusieńkie z przędzy srebrną nitką,
mróz czaruje swoim chłodem ich postać niezwykłą.
Lecą białe płatki zwiewne niczym puch,
wirują jak w tańcu wiatr je wprawia w ruch.
Gdy na twojej dłoni na moment przystaną,
przeminą, roztopią kropelką się staną.