Dziś chmurkę nad podwórkiem
Potargał psotny wiatr
Aż deszcz popłynął ciurkiem
I na podwórko spadł.
Ref. Hej, pada, pada, pada,
Pada, pada deszcz,
Jesienny pada, pada,
Pada, pada deszcz!
Deszcz płynie po kominie
Wesoło bębni w dach
W blaszanej dzwoni rynnie
I wsiąka w mokry piach.
Kalosze wnet nałożę
Parasol wezmę też
Bo lubię, gdy na dworze
Jesienny pada deszcz.