Sypie z nieba biały puch,
Ty bałwanka z niego zrób!
Jedna kula, druga kula,
I już bałwan z nami hula!
Czapka z garnka, nos z marchewki,
już bałwanek jest niekiepski.
Jeszcze oczy i guziki,
bałwan wyszedł znakomity!
Ty bałwanka także zrób,
nawet, gdy nie sypie puch!